- autor: FORMA21, 2015-10-15 16:58
-
W ubiegłą niedzielę LKS RYSZKOWA WOLA rozegrał ostatnie
wyjazdowe spotkanie w tej rundzie.
W 8 kolejce Lubaczowskiej Klasy "B" Lubaczów
przyszło nam się zmierzyć z drużyną Błękitnych Zalesie.
O godzinie 12 na stadionie w Zalesiu rozpoczęło się spotkanie
pomiędzy Błękitnymi Zalesie i LKS RYSZKOWA WOLA.
Od pierwszych minut spotkania widać było ,że spotkanie nie będzie należało do najłatwiejszych. Obie drużyny pokazywały ,że łatwo nie oddadzą punktów. Pierwsza połowa to zacięta gra obu drużyn. Zarówno gospodarze jak i R-Wola stworzyli kilka dogodnych sytuacji w polu karnym. W 40 minucie spotkania sędzia odgwizduje faul dla R-Woli w okolicach 30tego metra. Do rzutu wolnego podchodzi Krzysztof Bachórz. Uderza mocno pod poprzeczkę bramki gospodarzy i pokonując golkipera Błękitnych zdobywa bramkę, która wyprowadza naszą drużynę na prowadzenie.
Druga połowa spotkania jak i pierwsza, bardzo zacięta. Gospodarze za wszelką cenę próbują wyrównać. Jednak nasza defensywa nie odpuszcza a napastnicy starają się zdobyć kolejną bramkę. Zarówno Błękitni jak i R-Wola stwarzają kilka sytuacji bramkowych. Druga połowa spotkania to mnóstwo fauli z jednej jak i drugiej strony. Skutkiem jednego z takich fauli staje się odgwizdanie przez sędziego w 87 minucie jedenastego metra w polu karnym R-Woli. Do wykonania rzutu karnego podchodzi Mateusz Kuźniar i strzela bramkę dającą remis Błękitnym. Do końca spotkania nie pada więcej bramek.
Z pewnością podjęliśmy walkę i mimo remisu, możemy być zadowoleni. Oczywiście dobry rywal, obnażył trochę naszych błędów, więc mamy materiał do pracy. Ale jesteśmy pewni, że również my pokazaliśmy luki w szeregach Błękitnych. Dlatego takie spotkanie dla obu drużyn, które chcą się rozwijać jest bezcenne.
1 
1
